CLOSE

Odcinek 5: Dowcip 4 - Dowcip z podróży

Źródło:: PULS 4 (Glomex)

Dwóch Austriaków leci do Kanady wynająć samolot, bo chcą polować na łosie. Tak, muchy czysto gdzieś w lesie, kładą je, że tak powiem, i polują na łosie. A pilot powiedział: „Tylko jednego łosia. Nie dwóch. Cóż, zabierają broń, są w drodze. Oczywiście zastrzel dwóch łosi. Pilot wraca, podnosi go i mówi: „Powiedziałem, że tylko jeden łoś. To są dwa łosie. Tylko jeden łoś może latać na tej równinie”. Austriacy są bardzo rozgorączkowani i mówią: „Cóż, w zeszłym roku też się udało. Daliśmy pilotowi trochę schmatów, napiwek, a potem zabrał nam dwa łosie”. Pilot mówi: „Ok, jeśli w zeszłym roku się udało, to oddaj schmatty, a ja polecę z dwoma Elchami”. Dają mu napiwki, zaprasza łosia, myśliwych. I nagle startują, a samolot grzechocze, grzechocze, grzechocze. Odlatuje, odlatuje. Leci 1 metr, 2 metry, 3 metry, 4 metry przelatują nad drzewami, są jeszcze wyższe drzewa. Łapie samolot, pogłaszcz drzewa. Upada. Tak, obaj Austriacy jakoś się wydostają. Jeden Austriak mówi do drugiego: „Na Boga, gdzie tacy jesteśmy? Drugi mówi: „O około dziesięć metrów dalej niż w zeszłym roku”

Zakupy:

łosie a dwóch

Leave a Reply