CLOSE

Odcinek 2: Żart 6 - żart o związku

Źródło:: PULS 4 (Glomex)

Mężczyzna sam w supermarkecie i jak mogłoby być inaczej, błąka się po okolicy. Patrzy powyżej - host net des Gfui szuka produktu, bo nie zagląda w półki - ale zawsze zagląda między nawami. Cofa się - zmienia nawę - znów spogląda między nawami. Przeszłość produktów. Piękna kobieta jakoś tam stoi i obserwuje go w czasie gonze. W pewnym momencie drapie się w róg, zatrzymuje się przed tą piękną kobietą i mówi, wzdychając: „Dzięki Bogu, znalazłem ją!” "Szukałeś mnie?" „Nie, niezupełnie” „O mój Boże”, mówi kobieta, zwariowałeś? „Nie, wcale. Właściwie szukam mojej żony” „Tak i czego ode mnie chcesz?” „Jeśli porozmawiam z piękną kobietą przez 10 minut, ona się pojawi!”

Zakupy:

się zagląda nawami

Leave a Reply